J 3,16-18
16 Bo tak Bóg umiłował świat, że Syna jednorodzonego wydał, aby każdy wierzący w Niego nie zginął, lecz otrzymał życie wieczne. 17 I nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził ten świat, lecz aby świat dzięki Niemu został zbawiony. 18 Kto wierzy w Niego, nie podlega sądowi; a kto nie wierzy, już jest osądzony, bo nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
 
Komentarz
    Jezus w dalszym ciągu odpowiada Nikodemowi na pytanie o sposób narodzenia się na nowo, o narodzenie się z Ducha Świętego, o zrozumienie i wejście do królestwa Bożego.

    Nowe narodzenie z Ducha polega na uwierzeniu w miłość Boga wyrażoną w śmierci Syna za wszystkich ludzi, aby nie zginął na wieki żaden wierzący. Wiara to całkowite zaufanie Bogu, co do teraźniejszości i wieczności. Wiara w to, że tylko Jezus Chrystus może uratować każdego człowieka od śmierci wiecznej. Nikt inny i nic innego. Ani częste posty, ani długie modlitwy, ani dobroczynność, ani darowizny, jeśli są czynione bez wiary w moc zbawczą ofiary Chrystusa.

    Życie wieczne, królestwo Boże i zbawienie opisują w Nowym Testamencie czytelnikom pochodzącym z różnych kultur tę samą duchową rzeczywistość. Mówią o zbawieniu, które teraz się rozpoczyna, dokonuje, jest nieprzemijające, wypełnia się i osiąga doskonałość. Rozpoczyna się teraz, a jest wieczne. Jeśli Nikodem zaufał Jezusowi, to już teraz zaczął doświadczać nowego życia, bo „ma życie wieczne".

    Jezus rozmawia z człowiekiem wykształconym, więc życie wieczne zostaje zdefiniowane jako zbawienie, które Nikodem zrozumie jako Boże wybawienie, ratowanie, ocalenie, chronienie lub uwalnianie. Działanie Jezusa jest więc działaniem zbawczym, a nie tylko nauczycielskim. Jezus jest nie tylko Rabbim, jest Panem, Zbawicielem.

    Miłość Boga Ojca polega na przygotowywaniu ofiary z Jednorodzonego, to znaczy szczególnego, umiłowanego Syna. Wzorem miłości Boga jest Abraham gotowy poświęcić swojego jedynego syna Izaaka.

    Wiara powoduje uwolnienie od sądu, który miałby wykazać uczynki, za które Jezus złoży na krzyżu ofiarę wykupienia, odkupienia. Jezus przyjmie na siebie oskarżenia za złe czyny tych, którzy w Niego uwierzyli.
Sąd tych, którzy nie uwierzyli już się dokonał, bo nie ma nikogo, kto by ich obronił, kto wstawiałby się za nimi. Sami nie mogą siebie obronić.
Słowo "sąd" nie oznacza tu wartościowania uczynków, lecz podział ludzi według ustalonego kryterium. Tym kryterium jest wiara, a nie doskonałość moralna.

    Uwierzenie oznacza ufne przylgnięcie do Chrystusa Zbawiciela. Wiara jest kontynuacją uwierzenia.

    Jezus nie przyszedł na świat, aby moralizować, potępiać czy karać. Jezus Chrystus złoży swoje życie w ofierze, aby podać rękę tym, którzy potrzebują ratunku w przejściu nad przepaścią, jaka występuje pomiędzy wiecznym potępieniem, a wiecznym życiem.

    „Światem" są ci ludzie, którzy nie okazują jeszcze posłuszeństwa Bożej woli, obojętni lub wrogo nastawieni do Boga.

    Nikodem uwierzył, że Jezus jest prawdziwym Synem Bożym i jedynym Zbawicielem świata.