|
Mt 7,7-12
|
|
7 Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a zostanie wam otworzone. 8 Bo każdy, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a pukającemu zostanie otworzone. 9 Czyż jest wśród was taki człowiek, który, gdy syn o chleb go poprosi, poda mu kamień? 10 Albo gdy o rybę poprosi, czy poda mu węża? 11 Jeśli zatem wy potraficie, choć zepsuci jesteście, dawać swym dzieciom dobre dary, to o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, proszącym Go. 12 Tak wszystko ludziom czyńcie, jak chcielibyście, aby wam czynili. Bo to jest właśnie Prawo i Prorocy.
|
Prawo Boże miało na celu przemianę duszy człowieka, a praktyki religijne faryzeuszy dotyczyły ciała. Jezus oczekuje od uczniów dojrzałej wiary i uwielbienia Boga, a faryzeusze oczekują pochwały innych ludzi za ich wytrwałość, za wielokrotność czynienia czegoś, co według Prawa wystarcza uczynić jeden raz z wiarą, właściwą motywacją i we właściwy sposób.
Uczniowie i inni słuchacze Kazania na Górze wchodząc do królestwa Bożego muszą wybrać sposób realizacji Prawa, odrzucić sposób faryzeuszy, a przyjąć sposób Jezusa. Po wyjaśnieniu na czym polega poprawne wyjaśnianie i stosowania Prawa Bożego, Jezus zachęca uczniów do polegania na Bogu.
Mają więc prosić, szukać i pukać, aby otrzymać, aby znaleźć, aby mieć dostęp. W ten sposób została opisana dojrzała modlitwa jako żywa rozmowa z Bogiem. Potrzebują mądrości, otrzymają. Mają jakieś prawdziwe potrzeby, otrzymają. Gdy uczniowie natrafią na przeszkody nie do pokonania, zostaną one usunięte. Tak będzie zawsze wtedy, gdy będą ufać i będą posłuszni Bogu. Jeśli będą czytać, słuchać i wypełniać Słowo Boże, Prawo, Proroków i Pisma. Jeśli będą naśladować Jezusa.
Bóg zaspokoi ich potrzeby. Oni mogą zaspokajać potrzeby innych ludzi.
|