|
Mt 5,13-16
|
|
Uczniowie słuchają dalszego ciągu Kazania Na Górze i słyszą, że są solą ziemi i światłem świata. Oni w Niego uwierzyli i zostali nazwani błogosławionymi. Oni należą do powstającej nowej grupy społecznej w Galilei. Spotykają się ze sprzeciwem większości mieszkańców Galilei, pomimo prześladowania mają do spełnienia misję wobec świata.
Jezus jest solą ziemi i światłem świata. Uczniowie mają dobry wzór wypełnienia misji. Pliniusz w „Historii naturalnej” pisze: „nie ma nic bardziej użytecznego niż sól i światło słońca".
Sól nadaje smak pożywieniu. Utrata smaku w języku greckim oznacza także stawanie się głupim. Prawdziwa sól nie może utracić swojego smaku. Zdarzało się, że sól uzyskiwana z Morza Martwego zawierała inne domieszki, co może oznaczać, że sól stawała się wówczas bezużyteczna. Tak bezużytecznym może się okazać połączenie ziemskiej nauki judaizmu z wiarą w ewangelię o królestwie Bożym.
Światło lampy pozwala widzieć w ciemności rzeczy takimi jakie są. Miastem na górze może być Jerozolima oraz każde miasto położone na wzniesieniu, którego światła są widoczne w okolicznych wioskach. Światem są ludzie, którzy nie uwierzyli w Mesjasza Bożego, ludzie których nie dotyczy wypowiedziane błogosławieństwo, ci którzy są poddanymi władcy królestwa ciemności, których kusiciel pokazał Jezusowi z wysokiej góry. Światem jest wszystko, co poddało się deprawacji i trwa w obojętności i wrogości wobec Boga.
Być solą ziemi, to naśladować Jezusa i oczyszczać się z domieszki religijności podobnej do religijności faryzeuszy. Być światłem świata, to ogłaszać w świecie plan związany z królestwem Bożym, pokazać światu Króla królestwa Bożego, Jezusa Mesjasza Judejczyków, Chrystusa narodów.
Uczniowie Jezusa nie żyją wyłącznie dla siebie, lecz także dla innych. Ich Ojcem w niebie jest Ojciec Jezusa Chrystusa.
|