|
Mt 9,32-37
|
|
Mateusz opisuje władzę Jezusa nad przyrodą, chorobami i śmiercią. Po uzdrowieniu dwóch niewidomych kolej na człowieka, który nie mówi i jednocześnie jest opętany. Mateusz zwraca uwagę na kolejność, najpierw wypędzenie demona, a potem przywrócenie zdolności mówienia, aby odróżnić cud od magii. Opowieści o dokonaniach lekarzy, czarodziejów i egzorcystów docierały do ludzi, ponieważ u nich szukano ratunku dla siebie i krewnych. Liczni uczestnicy zdarzenia nie przypominają sobie, aby kiedykolwiek stało się coś takiego, czego są świadkami.
Reakcja świadków wskazuje na to, że dostrzegli wielkość zdarzenia. Reakcja lokalnych przywódców religijnych przypisuje całe zdarzenie władcy złych duchów. Prości ludzie zauważyli tylko niezwykłość zdarzenia, a przywódcy nie odkryli, że uczynił to Bóg, o którym mówią, że Mu służą. Komu więc służą faryzeusze?
Przywódcy religijni wolą powiedzieć, że Jezus uczynił to mocą złego ducha, który Nim zawładnął. A Jezus jest pełnym mocy Synem Bożym. Jeśli uznaliby moc Bożą, musieliby uwierzyć, że Jezus jest Synem Bożym.
Konflikt z faryzeuszami dojrzał na tyle, że Jezus zaczął przygotowania do większego włączenia uczniów w wypełniania Jego misji w świecie. Jeśli bowiem przywódcy religijni są do tego stopnia zaślepieni, to nic ich nie powstrzyma przed zabiciem Jezusa.
Dlatego Jezus zabrał swoich uczniów w pieszą podróż po wszystkich miastach i wsiach, ucząc w synagogach, głosząc ewangelię o królestwie i uzdrawiając z każdej choroby i z każdej niemocy. Krewni i znajomi uczniów poznają Jezusa. Sami muszą zdecydować, czy Jezus jest najważniejszą osobę w ich życiu. Przywódcy religijni i nauczyciele na terenie Galilei mają okazję osobiście usłyszeć Jezusa. Wszyscy mogą zobaczyć Jego charakter mesjański demonstrowany przez liczne uzdrowienia.
Jezus zaprasza wszystkich do wejścia do swojego królestwa, do uczestnictwa w zbawieniu, do bycia z Nim, do poddania się miłości Boga, do wybrania Go jako najważniejszej osoby w swoim życiu.
Uczniowie obserwują na czym polega dzieło misyjne na tak rozległym terenie. Na czym polega docieranie do miast i otaczających je wiosek. Wszyscy ludzie potrzebują zbawienia. Potrzeba wielu świadków Jezusa w całym świecie. W Galilei i Judei jest już wielu ludzi otwartych, poszukujących, jest wielu jawnych i ukrytych uczniów Jezusa. Potrzebują przewodników w wierze, potrzebują wspólnoty odpowiedniej dla ich wiary, potrzebują przykładu życia z wiary.
Owoc służby tego okresu został nazwany "wielkim żniwem". Wielu ludzi odpowiedziało na wezwanie do wejścia do królestwa Bożego. Oni uwierzyli w to, że Jezus Jest Synem Bożym, że spotkali w swoim życiu tego samego Boga, którego nazywają "Ojcem", a teraz widzą Go jako Syna.
Tym wszystkim ludziom nie pomogą już dotychczasowi przywódcy i nauczyciele religijni. Utworzona po deportacji babilońskiej organizacja religijna zwraca się przeciwko Jezusowi, a ludzie poszukujący Boga są pozostawieni samym sobie, są „jak owce nie mające pasterza”.
Większość ludzi pozostaje bez opieki jaką otoczył Jezus mieszkańców Galilei. Pomimo tego, że działa tam wielu urzędowych pasterzy Izraela, brakuje pasterzy, którzy ludzi jak owce karmią, lecz i ratują zgubione owce, czyli służą zaspokojeniu wszystkich potrzeb Judejczyków.
Jezus pokazał swoją miłość i troskę o dzieci Boże. Wybierze spośród uczniów apostołów i wyśle do wykonywania samodzielnej służby w odnajdywaniu zagubionych owiec domu Izraela. Odnajdą tych, których poruszyły słowa i czyny Jezusa.
Jezus już nie jest sam w służbie misyjnej. Pierwsze kroki w tej służbie stawiają Jego uczniowie.
|