|
Mt 19,27-29
|
|
27 Wtedy Piotr odezwawszy się, zapytał: "Oto my zostawiliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą. Co więc będziemy mieli?" 28 Jezus odpowiedział im: "Zapewniam was, że ponieważ poszliście za mną, przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na tronie swojej chwały, zasiądziecie i wy na dwunastu tronach, by sądzić dwanaście pokoleń Izraela. 29 I każdy, kto zostawi dom, czy braci, czy siostry, czy ojca, czy matkę, czy dzieci, czy pola dla mojego imienia, sto razy tyle otrzyma i odziedziczy życie wieczne.
|
Życie wieczne, królestwo niebieskie czyli zbawienie okazało się chcianym i ważnym dla bogatego człowieka. Kandydat na ucznia chciał dodać do swojego bogactwa zbawienie, a do swojej ziemskiej kolekcji - dobrą naukę i dobre towarzystwo Jezusa. Brakowało mu jednak wiary zbawczej. Odszedł smutny z powodu tego, że musiałby zaufać Bogu we wszystkim.
Uczniowie zostali poruszeni zdarzeniem zapytali Jezusa najpierw o to "Kto może być zbawiony?". Następnie zapytali: "Oto my zostawiliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą. Co więc będziemy mieli?"
Piotr i Andrzej, Jakub i Jan, Mateusz mieli konkretne zawody i miejsca pracy. Przestali się utrzymywać z tej pracy. Stając się uczniami musieli zaufać, że Bóg zaspokoi ich potrzeby, które dotychczas zaspokajała praca. Krewni rybaków przejęli ich gospodarstwa, nie wiadomo kto zajął miejsce Mateusza w komorze celnej. Odejście uczniów do wyłącznej służby Bożej nie destabilizuje gospodarki, nie pogarsza sytuacji rodzinnej.
Pozostali członkowie rodzin sami muszą poszukiwać woli Bożej i ją wypełniać w miejscu, w którym pozostają. Polem i domem uczniów zajmie się ktoś inny. W licznych rodzinach będzie to brat lub siostra. Jeśli i oni uwierzą w Jezusa, to niczego nie stracą, lecz zyskają.
Zostawić nie znaczy porzucać czy odrzucać. Mają zrezygnować z tego, co ich pochłonie w takim stopniu, że nie będą mogli pełnić woli Bożej. Bóg pośle ich do miejsc z dala od rodziny, ale to nie zmniejszy miłości do krewnych. Uczniowie nauczą się dojrzalej miłować bliskich.
Część wierzących służy Bogu w taki sposób w jaki nie mogliby służyć, ci którzy pracują zawodowo. Tacy ludzie też po pracy mogą owocnie służyć Bogu, ale tylko w sposób, który nie wpłynie na wykonywanie innych obowiązków. Czy uczniowie zostawili już wszystko i czy w pełni poszli za Jezusem? Na te pytania odpowiedzą różne zdarzenia opisane w następnych rozdziałach ewangelii według św. Mateusza.
|